poniedziałek, 7 lutego 2011

La Pomme!

Faaaaaak, napisalam notke i ja usunelam- debil.

Zeszly tydzien w koncu sie skonczyl- z ekscesami, ale sie skonczyl...
upragniony weekend spedzilysmy w Polsko-Niemiecko-Austriacko-Amerykanskim gronie.
Pre party with nieghbours which "already moved it! MOVED IN! NEXT DOORS" hahaha :)
i glowny cel- La Pomme, co tu duzo mowic, bylo jak zawsze, dobrze. :)

ahh... byle do nastepnego weekendu.
I do jutra, ale o tym Ciii... :)

Tonight we’re going hard
Just like the world is ours
We’re tearin’ it apart
You know we’re superstars
We are who we are!







1 komentarz: