wtorek, 28 września 2010

ju es ej




Dawno nie pisalam, trzeba by to zmienic.


Takze pomijajac nude w training school (mam na mysli class time i moja ukochana nauczycielke) jest OK.NYC jest cudowny:


Miasto spodobalo mi sie na tyle, ze postanowilam tam wrocic. Nowy Jorku, przybywam za 2 tygodnie.
Przyjazd do rodzinki byl emocjonujacy (zwlaszcza jak spoznili sie po mnie ok 2 h ;D).
Pierwsze wrazenie: Co ja tutaj robie? :D AA!
W koncu nadszedl czas na zwiedzanie okolicy...


I spotkania z rodakami na obczyznie:



ogolnie nei chce mi sie nic pisac, tak wiec obiecuje, ze nastepnym razem napisze cos wiecej a pod spodem Boston pops. ;)



środa, 8 września 2010

training school

Ma 14 min zeby znac, ze zyje.
Mianowicie post skierowany glownie do rodziny bo nie moge sie z nimi skontaktowac zyje, jest fajnie a momentami nudnawo.
Nie wracam, bo nienawidze samolotow. :P
Juz w sobote jade do Bostonu.

PS: Alinko przywioze nam jeszcze jedna Polke.
PS2: Naprawde tych niemek tu jest... mega duzo.

Wiecej dowecie sie pozniej. ;)

poniedziałek, 6 września 2010

Między żelazkiem a walizką.

To będzie mój ostatni post z Polski. Dziwne, ze i dla mnie przyszedl czas, myslalam ze juz zawsze bede tylko czytala historie innych au pairek i dla mnie ten czas nigdy nie przyjdzie, przyszedł.
Tak więc rozłożyłam się z laptopem między deską do prasowania, walizką, stertą ubrań i innych rzeczy zagracających mój pokuj. Pakuje sie.;)
Ten tydzień był zły. Wypłakane morze łez, pożegnanie w internacie, ostatnia impreza, później kolejna ostatnia impreza;P i na koniec najgorsze- rodzina. Z rodziną pożegnać sie jest najgorzej (z tą najbliższą dopiero wszystko przedemną), ale dam rade- moja mama z tatą zmienili swoje podejście i z przeciwników wyjazdu stali się entuzjastami, takie wsparcie jest mega ważne. Glupio to zabrzmialo, znaczy mija sie nieco z prawda. Generalnie rzecz jest w tym, ze woleli zebym zostala aczkolwiek wspieraja mnie w tym co robie, zarowno oni- jaki i moja szoszczyczka :)
Na koniec bedzie złota mysl dla przyszlych au pair:
Zacznijcie pakowac sie, prasowac itp szybciej niz w ostatni dzien przed wyjazdem ;D:)