środa, 2 marca 2011

kupa.

Mam dosc. Totalnie dosc.

USA- to, to o czym marzylam, marzenie spelnilam i spedzam tu naprawde swietny czas.

Sa jednak momenty, ze oddala bym wszystko zeby znalesc sie w Polsce. Jeden z tych momentow jest wlasnie teraz. Marze tylko o jednym, znalesc sie w swoim domu. Snilo mi sie dzis, ze wchodze po schodach do domu, mijam korytarz, wchodze do kuchni gdzie jest cala moja rodzina. Nie ma jakiegos wow, Marysia wrocila- w moim snie Marysia nigdy nie wyjechala i jest szczesliwa.
Nie musi znosic p. M. i innych ludzi...

ale przeciez kazdy ma gorsze momenty w zyciu...

2 komentarze:

  1. Kochana Marysiu
    Myślę, że po prostu masz gorszy dzień, ale nie bój się to minie :). Pamiętaj, że masz tutaj przyjaciół którzy zawsze stoją z otwartymi ramionami i nigdy o tobie nie zapominają. Na pewno każda z nas miała sny o tym, że była spowrotem w domu, w Polsce. Ja mam je często i doskonale cię rozumiem. Niestety nie wiem dlaczego mi się ciągle śni, że przyjechałam tylko w odwiedziny, bo coś zmieniają w USA :)

    Trzymaj się kochana i nie poddawaj

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehe...kazdy ma gorsze chwile podczas mieszkania tak daleko od domu:) Ja mialam ich wiele w USA, w Anglii tez sie zdarzaly;) Ale im dluzej sie jest poza domem tym latwiej sie te tesknote znosi;)!!!

    OdpowiedzUsuń