Takze pomijajac nude w training school (mam na mysli class time i moja ukochana nauczycielke) jest OK.NYC jest cudowny:
Przyjazd do rodzinki byl emocjonujacy (zwlaszcza jak spoznili sie po mnie ok 2 h ;D).
Pierwsze wrazenie: Co ja tutaj robie? :D AA!
W koncu nadszedl czas na zwiedzanie okolicy...
I spotkania z rodakami na obczyznie:
ogolnie nei chce mi sie nic pisac, tak wiec obiecuje, ze nastepnym razem napisze cos wiecej a pod spodem Boston pops. ;)
I te oczęta czerwone ( zapewne przepite :D )
OdpowiedzUsuńTak sie bawią , tak sie bawią, - POLKI ^^
Ja chce to zdjecie z przystani!! I filmik tez!
OdpowiedzUsuń(moja najulubiensza piosenka!)
wreszcie napisałaś lol
OdpowiedzUsuńhejjjj :) co u Ciebie? Tak dawno nigdzie w wirtualnym świecie Cię nie widzialam, że zaczynam się martwić, poza tym, ze umieram z ciekawości co tam i jak tam :):)
OdpowiedzUsuńjudd